Psychika w stanie mózgu który nie zna słów jest wolna. Psychiczny spokój zaburzył człowiek który narzucił inne słowa jak są w naturze mózgu i pozwolił na zaburzenie sobie psychicznego spokoju człowiek który zgodził się wykonywać narzucone słowa. O narzucone słowa i wykonywanie narzuconych słów zmieniona jest anatomia człowieka i ta anatomia jest zmieniona o odczuwanie oparte na narzuconych słowach i o odczuwanie oparte na wykonywaniu narzuconych słów.
Człowiek narzucający słowa to złoczyńca który chce ażeby psychika wykonywała jego wolę. Ilu jest ludzi złoczyńców widać po ustanowionym przez złoczyńców prawie i po religiach opartych na narzuconych słowach. Ludzie kościoła mówią, że jest ich miliardy, a ja nie znalazłam wśród ludzi kościoła ludzi którym zgadzałyby się słowa Boga jakie mamy w naturze mózgu. Zdecydowanie na słowa Boga zareagowali dwaj Zastępcy Dyrektora Departamentu Zdrowia którzy w roku 2011 przysłali mi każdy z nich z osobna pisma z wyrazami szacunku i uznania. Takie podpisane moje artykuły mam przyjemność otrzymywania od niektórych ludzi na Facebooku. Z tym co piszę niewątpliwie zgadzają się Obserwatorzy u mnie na Twitterze i profesor Anatomii na Uniwersytecie w Brazylii który zawiadomił mnie, że zostałam wpisana na listę anatomizando. Jest trochę ludzi którym zgadzają się słowa na jakich jesteśmy oparci na rozumie swojego Stwórcy, ale to mikroskopijna ilość w stosunku do wszystkich ludzi. Ludzie przeszli na brak rozumu oparty na wymyślonych i narzuconych słowach przez nieuczciwych ludzi. Anatomizando to mózg dobry. Mózg na narzuconych słowach to mózg zły. Odkryłam doskonałą konstrukcję człowieka. Odkryłam jak Stwórca skonstruował człowieka i bardzo się cieszę, że taka wielka przyjemność mnie spotkała.
Konstrukcja człowieka oparta jest na stanie psychiki i ciała opartych na energii jaka jest w układzie genetycznym pierwiastków opartej na rozumie w mózgu który nie zna słów. Odkryłam, że my nie znaliśmy słów, ale Stwórca znał, gdyż mózg wie, że wypowiadanie innych słów jak są w naturze mózgu jest do rozbieżnych celów. Zatem Stwórca wiedział, że ludzie będą wypowiadali słowa i wiedział, że jak będą wypowiadali inne to zachoruje ich psychika. Stwórca którego znamy jako Jezusa jeszcze przyszedł na ziemię powiedzieć nam, że na energii opartej na narzuconych słowach psychika i ciało cierpi i umiera.
W wyniku narzucania słów i wykonywania narzuconych słów ludzie nabyli złej energii na jakiej nabyli złego odczuwania. Z powodu tego złego odczuwania człowiek cierpi, a przyczyna cierpienia to narzucone słowa w mózgu i decyzje o wykonywaniu narzuconych słów. Człowiek narzucający słowa to złoczyńca który wie, że zadaje cierpienie, a to robi. Ja napisałam tysiące pism przez dziesiątki lat do ludzi władzy, wymiaru sprawiedliwości i kościoła, że ludzie cierpią od wykonywania narzuconych słów i nigdy nie znalazłam człowieka którego by to zadawane ludziom cierpienie obchodziło, a ludzie kościoła do dzisiaj mówią, że cierpienie i śmierć zadaje Bóg.
Wskazuję, że cierpienie i śmierć zadaje energia oparta na narzuconych słowach przez człowieka i na wykonywaniu narzuconych słów przez człowieka. Na ziemi widzimy, że prawie wszyscy ludzie mówią, że postępują zgodnie z prawem i jeszcze się mnie sprzeciwiają jak mówię, że powinniśmy wykonywać wolę Stwórcy, a nie ludzi. Pokazuję, że wszyscy mają chore psychiki i chore ciała na wykonywaniu słów opartych na energii opartej na kłamstwie, a to prawie nikogo nie obchodzi. Ludzie stali się złoczyńcami opartymi na złej energii opartej na kłamstwie. Człowiek to psychika i psychika w naturze jest oparta na dobrej energii na jakiej człowiek jest dobroczyńcą. To energia która jest odczuwaniem powoduje kim jesteśmy.
Zmarły niedawno w Polsce ksiądz Jan Kaczkowski mówił, że przywrócenie się na wypowiadanie słów na jakich jesteśmy moralnie dobrymi to jeszcze nie wszystko i Kobieta która dzwoniła do mnie z Instytutu Medycyny zapytała mnie, czy nie wypowiadanie kłamstwa to już wszystko. Odpowiedziałam, że nie wypowiadanie kłamstwa to wszystko, ale zapewne Janowi Kaczkowskiemu i Kobiecie która dzwoniła do mnie z Instytutu Medycyny chodziło o złą energię jakiej nabyliśmy na wypowiadaniu słów opartych na kłamstwie i wykonywaniu słów opartych na kłamstwie. Jeśli przywróciliśmy się na wypowiadanie prawdy to trzeba wypowiadać, że nikomu nie zaburzam psychicznego spokoju i nie pozwalam zaburzać sobie psychicznego spokoju. Jan Kaczkowski wykonywał czynności księdza, a ksiądz rozgrzesza ze słów do czynienia zła, a to jest wykonywaniem czynności zła. Kobieta z Instytutu Medycyny zapewne żyje za zabierane ludziom pieniądze, tak jak i ksiądz, a to jest czynieniem zła. Gdyby to było uzgodnione to byłoby dobrze, ale nie jest. Wszyscy widzimy że na ludziach znęcają się urzędnicy, firmy windykacyjne, komornicy, sądy i że to znęcanie się to wymuszanie od ludzi pieniędzy. Ludzie nie powinni wykonywać wymuszanych słów. Trzeba zrobić sprzeciw na wszystkie firmy mówiące, że umowa to wykonywanie narzucanych przez nich słów. Nie chcieć dobra od złoczyńcy. To samo dotyczy związków małżeńskich. dzieci, wnuków, itd. Jesteśmy stworzeni na uzgadnianiu i nasza psychika jest wolna i szczęśliwa na słowach opartych na prawdzie jakie są do uczciwego postępowania. Jesteśmy stworzeni uczciwymi ludźmi. Ludzie narzucający słowa to nieuczciwi ludzie i niektórzy z nich doszli już do stanu rozwiniętych bandytów.
Barbara Paul
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz